Jeśli mielibyśmy wybrać jedno rozwiązanie, które działa w Krakowie od lat i idealnie wpisuje się w idee inteligentnego miasta – byłby to Budżet Obywatelski. Co roku każdy mieszkaniec naszego miasta, który ma więcej niż 16 lat, ma możliwość oddania głosu na projekty, które skierowane są do nich – i od nich też pochodzą. Projekty zgłaszają lokalni działacze, innowatorzy i osoby z pomysłami. Pomysły wynikają z lokalnych potrzeb na poziomie miasta i dzielnicy. Co jednak ciekawe, to gdy im się przyjrzeć, okazuje się, że niemal wszystkie wpisują się w idee smart city.
Warto jednak zacząć od najważniejszego: głosować można jedynie do końca czerwca, a więc do jutra. Można to zrobić po zarejestrowaniu się na stronie internetowej lub osobiście w punktach, które można znaleźć w wielu miejscach Krakowa.
Listę projektów, które uzyskały najwięcej głosów, poznamy do 31 lipca.
Nie jest naszym celem wskazywanie najkorzystniejszych opcji czy namawianie do głosowania na konkretny projekt – wszystkie są znakomite i mamy nadzieję, że prędzej czy później wszystkie uda się zrealizować. Gdy przyjrzymy się im całościowo, można odkryć, że wszystkie… są dość podobne. Siłą rzeczy mają charakter lokalny, ale też w większości dotyczą kwestii bardzo bliskich życia i takich, które nie za dobrze sprzedają się w mediach.
Ekologia jest ważna i głośna, ale rzadko mówi się o zazielenianiu dzielnic, rewitalizacji małych parków, skwerów i ogrodów czy montowaniu budek lęgowych dla ptaków – a w obywatelskich projektach takich propozycji jest bardzo dużo. Mieszkańcy Krakowa chcieliby mieć w zasięgu krótkiego spaceru park czy inny teren zielony, gdzie mogliby się zrelaksować lub spędzić czas z dziećmi. Ważne jest dla nich zachowanie biologicznej równowagi – stąd nacisk na ochronę i wspieranie różnych gatunków ptaków, wypieranych ze swoich siedlisk przez zbyt dokładne zabezpieczenia kratek wentylacyjnych w budynkach, wycinanie drzew i konieczność konkurowania z lepiej dostosowanymi do miejskich warunków gołębiami. Mieszkańcy dostrzegają, że bez ptaków mamy coraz więcej problemów z uciążliwymi komarami i niebezpiecznymi kleszczami. Zamiast walczyć z nimi chemią, projekty proponują montowanie budek lęgowych dla ich naturalnych wrogów. Krakowianie chcą miasta zielonego i bliskiego natury.

By Hippocampus z polskiej Wikipedii, CC BY-SA 2.5 (link),
Chcielibyśmy też mieć więcej możliwości aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu. Stąd wiele projektów związanych ze ścieżkami rowerowymi, budową nowoczesnych ośrodków, bezpiecznymi kąpieliskami, parkami wyposażonymi w plenerowe siłownie, a nawet place zabaw dla dorosłych. Nie chodzi więc tylko o dbałość o tereny zielone, ale też takie ich zorganizowanie, by mogła w nich harmonijnie współgrać przyroda i ludzka aktywność, by mogły pełnić funkcję rekreacyjną i społeczną – zostać centrami osiedli i dzielnic, miejscami, gdzie ludzie spędzają wolny czas i spotykają swoich sąsiadów. Krakowianie chcą też do nich bezpiecznie docierać siecią ścieżek rowerowych i bezpiecznymi, szerokimi chodnikami.
Trzecim obszarem, który nas szczególnie interesuje, jest informatyzacja otoczenia. Ma dwojaki wymiar. Z jednej strony pojawiają się projekty związane z montowaniem tablic multimedialnych, pokazujących nie tylko rozkład jazdy tramwajów, ale także autobusów – a więc kontynuacja tego, z czego od dawna już w Krakowie możemy korzystać. Z drugiej – chcielibyśmy, by te rozwiązania miały jeszcze więcej funkcji i odpowiadały na różne potrzeby. Przykładowo stanowiły źródło informacji o życiu dzielnicy – posiedzeniach lokalnych rad, wydarzeniach kulturalnych i sportowych, spotkaniach organizowanych dla mieszkańców. Ruch w mieście powinien być monitorowany, a chodniki remontowane, by poruszanie się po Krakowie było dla wszystkich bezpieczne i komfortowe. Chcielibyśmy nawet unowocześnić ławki – wyposażyć je w baterie słoneczne i hotspoty, by móc pracować i spędzać wolny czas w samym sercu miejskiej przestrzeni.
Nie zapominamy również o tym, że miasto ma być dla wszystkich, a miejskie innowacje nie mogą nikogo wykluczać. Dlatego wśród projektów znajdziemy wiele pomysłów skierowanych do osób starszych – kursy komputerowe, by ci, którzy jeszcze nie wdrożyli się w rozwiązania informatyczne, mogli się ich nauczyć, a także pomysly przygotowania specjalnej oferty kulturalnej dla emerytów, by zakończenie aktywności zawodowej nie wiązało się z wyłączeniem ich z życia stolicy polskiej kultury.

Widok na Wzgórze Wawelskie z balonu widokowego w Krakowie (Jacek Hałun) CC BY-SA 4.0 (link)
Budżet Obywatelski daje mieszkańcom możliwość zdecydowania, na co zostanie przeznaczona część środków miejskiego budżetu. To też sposób wyrażenia zdania, jakie zadania miasta powinny zostać potraktowane priorytetowo – a więc jakie potrzeby mieszkańcy miasta i poszczególnych dzielnic uważają za kluczowe. W końcu to oni najlepiej wiedzą, czego im potrzeba. Budżet Obywatelski pozwala im też poznać osoby, które aktywnie działają w ich okolicy – i mają szansę wyrosnąć na lokalnych liderów. Daje też możliwość zaangażowania się w lokalną społeczność, jaką tworzą osoby mieszkające w danej dzielnicy, co korzystnie wpływa na poczucie zadomowienia, daje komfort i poczucie przynależności oraz odpowiedzialności za swoją okolicę. Budżet Obywatelski jest narzędziem edukacji o samorządności, elementem filozofii funkcjonowania samorządu jako wspólnoty władz i mieszkańców, współdziałających na rzecz rozwoju swojego miasta. Warto więc skorzystać z okazji i zabrać głos – by uczestniczyć w kreowaniu rzeczywistości wokół siebie.
(MS)
4 Komentarze. Leave new
Jestem jak najbardziej za. Z niecierpliwością oczekuję otwarcia. Czy znane są informacje na temat uruchomienia działalności w sierpniu lub wrześniu?
Dziękujemy za zainteresowanie, zachęcamy do śledzenia naszego profilu na Facebooku, wkrótce pojawią się tam bliższe informacje w zakresie uruchomienia usługi.
I dobrze! Rząd powinien w końcu coś zrobić w tej sprawie
Świetnie, jestem za